Kilka słów o historii świec naturalnych.
Świec używano już ponad 5000 lat temu, jednak niewiele wiadomo o ich pochodzeniu. Najwcześniejsze użycie świec często przypisuje się starożytnym Egipcjanom, którzy wytwarzali pochodnie mocząc rdzeń trzciny w stopionym tłuszczu zwierzęcym. Forma, kształt, proces wytwarzania – przez wieki wszystko to znacznie ewoluowało. Japończycy robili swoje świece z wosku pozyskiwanego z orzechów drzewnych, w Indiach z gotowania owoców drzewa cynamonowego. Były to prawdopodobnie pierwsze świece, które wydzielały przyjemny zapach podczas palenia w porównaniu z innymi powszechnie stosowanymi metodami wytwarzania wosku ze świec.
W Europie pierwsze świece z wosku pszczelego pojawiły się w okresie średniowiecza, zastępując te wytwarzane z łoju. Ich niewątpliwą zaletą w stosunku do łojowych poprzedniczek był przyjemny, miodowy zapach.
Świece MAKI
Świece MAKI są wykonane z czystego wosku pszczelego, pozyskanego od pszczelarzy z Beskidu Wyspowego i Podhala. Wosk pszczeli ma najwyższą temperaturę topnienia spośród wszystkich wosków, co oznacza, że świece palą się dłużej niż parafina. Są one bardziej ‘czyste’, ponieważ nie uwalniają sadzy i mają tendencję do mniejszego kapania oraz emitują znacznie więcej światła do otoczenia. Proces produkcji jest tradycyjny i polega na maczaniu knota w gorącej kadzi (ilość ‘maczań’ i temperatury wosku wpływa na grubość produktu).
Jakie cechy świadczą o rękodzielniczym charakterze produktu?
- Matowienie – świadczy o bardzo wysokiej jakości wosku pszczelego, szczególnie jest widoczne na ciemnych świecach
- Widoczność słoi po przecięciu – słoje to warstwy wosku nakładanego na siebie przy każdym maczaniu
- Garbki na świecy – tworzą się przy wyciąganiu świecy z wosku; powtarzanie tej czynności powoduje uwypuklenie garbków
- Pęcherzyki powietrza pomiędzy warstwami
- Wosk jak plastelina – wosk pszczeli jest bardzo elastyczny i widać na nim wszelkie uszkodzenia, nawet odbicia palców